Witam Was moich wiernych czytelników:-)Nie było mnie tutaj długo a to z powodu lenistwa wiosennego:-)Mamy już wiosnę i wszystko zaczyna już się budzić z zimowego snu. Trawka robi już się zielona i kwiatki zaczynają rozkwitać. Drzewka puszczają świeże pączki kwiatowe a nam Morsom pozostały tylko wspomnienia. Otrzymałem jeszcze kilka zdjęć z ostatniego wyjazdu do miejscowości Zawory, które chciałem opublikować aby zarazić Was radością, którą czerpiemy z kąpieli w zimnej Wodzie. Próbowałem zachęcić przyszłego Morsa do wejścia do wody i pokazałem Kacprowi Świat z perspektywy moich ramion.
Ze łzą w oku patrzyłem jak koleżanki i koledzy kąpią się w zimnej otchłani jeziora. Niestety miałem pod opieką Kacpra i tylko na chwilę mogłem wejść do wody
To tyle jeśli chodzi o wspomnienia z wyjazdu nad jeziorko. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i bardzo gorąco:-)
Witam. Nie wszystko można mieć jak się ma na to ochotę:-)Wiosna idzie, Kacperka trzeba pilnować a kąpiel w jakimś stopniu zaliczona:-)pozdrowienia. Czarna
OdpowiedzUsuńa ja tam czekam do lata:)kąpieli w jeziorku, może w morzu:-)wylegiwania się na piasku:-)
OdpowiedzUsuńSkoro jesteś w stanie dostrzec oznaki wiosny to może jednak nie załamiesz z powodu jej nadejścia.Twój syn jednak chyba zdecydowanie lubi bardziej ciepełko.
OdpowiedzUsuń