Witam wszystkich zainteresowanych kąpielami oraz tych, którzy jeszcze są niezdecydowani i wahają się przed podjęciem decyzji- wejść czy nie wejść do wody. Może relacja ze zlotu Morsów w Augustowie zachęci niezdecydowanych do korzystania kąpieli w zimnej wodzie. Ze względu na duże zagęszczenie siedlisk morsów w Gdyni, grupą 15-to osobową postanowiliśmy szukać nowych koloni i skupisk Morsowych. Niebywała okazja nadarzyła się w miniony weekend w Augustowie, gdzie odbył się już III zlot przesympatycznych stworzeń jakimi są Morsy.Niezwłocznie po przyjeździe, jeszcze tego samego wieczoru dokonaliśmy małej ekspansji i nie mogło się obejść bez kąpieli:
Następnego już dnia po wspólnym przemarszu ulicami miasta Augustów nad rzekę Netta już oficjalnie dokonaliśmy zaboru części rzeczki:
No i oczywiście najważniejsza rzecz,dla której przyjechaliśmy do Augustowa, to kąpiel w rzece :-)Chwilka na przygotowanie do wejścia, niestety zapomniałem krawata:-)Czas do wody, zaznaczyć swój teren swoją obecnością i zarazić innych do wejścia :-)
Niestety wszystko co dobre ma swój koniec, po kąpieli i rozgrzewce grzańcem przy ognisku
Krótkim pożegnaniem z Morsem Ełckiego klubu
Trzeba było wrócić do ciepłego domu, gdzie w ciszy i spokoju będę ładował baterię na kolejną kąpiel już w czwartek w spienionych, morskich falach naszego Bałtyku.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie oraz zapraszam na kąpiele :-)