// Kąpiele Zimowe i nie tylko :-): Krótki Trening Leśny:-)

czwartek, 2 czerwca 2011

Krótki Trening Leśny:-)

Miło mi Was powitać Moi Drodzy czytelnicy i podziękować za Waszą obecność:-)Szczególnie dziękuję oczywiście wszystkim odważnym, którzy nie bacząc na grożące im niebezpieczeństwo, pozostawiają po sobie ślady w postaci miłych i sympatycznych komentarzy. Jestem na blogu od niedawna i nie sądziłem, że znajdą się chętni aby czytać moje "poważne" artykuły.
Ze względów techniczno - osobistych nie mogłem uczestniczyć w wtorkowym treningu razem z wspaniałą grupą biegamyrazem, dlatego musiałem nadrobić zaległy trening z Szanownym kolegą mariopiekario, który dotrzymał mi towarzystwa podczas indywidualnego treningu po już wcześniej opisanych ścieżkach leśnych. Mam nadzieję, że to był pierwszy taki wspólny trening leśny i troszeczkę dłuższy niż dotychczasowe, ale mam nadzieję, że nie ostatni:-) Wspólnie pokonaliśmy, gawędząc sobie o wspólnych doświadczeniach, jakieś 13 i pół kilometra w czasie spacerowym bo zajęło nam to 1 godzinę i 9 minut:-) Czas podaję oczywiście orientacyjnie, abyście mieli pogląd jak wygląda powolny powrót do formy biegowej:-)mariopiekario czyli Mariusz poważnie zastanawia się nad morsowaniem i będzie mi niezmiernie miło potowarzyszyć jemu podczas kąpieli morskich w tym cudownym okresie jakim jest nasza Kochana Zima:-) Ale do tego tematu powrócimy w odpowiednim, zimowym czasie:-)
Pogoda była wspaniała jak na warunki letnie, lekki wiatr i zachodzące słońce. Dodam tylko, że bieg zaczęliśmy ok godz.19:30 i dlatego były takie wspaniałe warunki do biegu:-) To tyle jeśli chodzi o trening z wczoraj już (środy), a poniżej umieściłem kilka zdjęć z poniedziałkowego treningu, który przebiegał pod patronatem hasła "Biegam bo lubię"




Nic mi więc innego nie pozostało jak tylko życzyć ciekawej lektury i regularnych odwiedzin na moim "Lodowym blogu" Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję za to, że jesteście i czasem tutaj zaglądacie:-):-):-)

5 komentarzy:

  1. Piękna kolorowa grupka biegowa.Niestety mam dla Ciebie nienajlepsze wieści.Jeżeli sprawdzą się prognozy to nadciąga fala upałów.Bardzo Ci współczuje.Dla ochłody będę zaglądała na Twój "Lodowy blog".
    Tak dla ochłody gorąco Cię pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. ...Nie znam się na czasach w bieganiu, czy to spacerowy, czy jakiś inny ,ale dla mnie brzmi i tak całkiem nie zle:-))no i pora i miejsce super. Chętnych do biegania widać Ci nie zabraknie byle chęci były :-) Co do morsowania to pozdrowienia dla odważnego przyszłego Morsa:-)) i dla Ciebie również. Czarna

    OdpowiedzUsuń
  3. Od samego czytania nóżki bolą:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hehee ... 13 kilometrów i rozmowa podczas biegu <--- jak dla mnie abstrakcja . Padłabym jak ciapek po 100 metrach . No cóż .. Podziwiam i zazdraszczawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzi mnie sie ta Tfoja niebjeska koszulka!

    OdpowiedzUsuń