// Kąpiele Zimowe i nie tylko :-): biegamyrazem

środa, 6 kwietnia 2011

biegamyrazem

Witam wszystkich którzy tutaj czasem zaglądają, a szczególnie dziękuję nowym gościom, którzy pozostawili swoje łapki na moim blogu:-) Wszystkim Wam dziękuję za to że jesteście:-)Tytuł mojego blogu poświęcam wspaniałej i sympatycznej grupie ludzi zwanej biegamyrazem, którzy biegają sobie po Bulwarze i okolicznych lasach w poszukiwaniu szczęścia:-):-):-)
Są sympatyczni, wspaniali i dzielnie znoszą moje grymaśne zachowanie podczas biegu. Ukradkiem z przemytu udało mi się wykraść jedno zdjęcie, słabej jakości ze względu na warunki pogodowe.
Jeśli tylko będę dysponował lepszym, natychmiast opublikuję.
Wykręciliśmy wspólnie spokojne 10 kilometrów po bardzo zróżnicowanym terenie. Był lasek a w lasku górki, podbiegi i odpoczynek z górki. Kawałeczek po terenie płaskim i... ulubione schody prawdy na Kamienną Górę, które pokonujemy sprintem:-) Nieważne, że umieram na szczycie, ale satysfakcja zdobycia jest najważniejsza i nikt mi jej nie odbierze. Na szczycie krótka gimnastyka rozciągająca to coś co pozostało jeszcze po mięśniach, a później już tylko z górki zakończyć trening. Grupa jest jeszcze niewielka, ale bardzo sympatyczna i dlatego dobrze się z nimi czuję. Cieszę się, że traktują mnie amatora normalnie na równi z sobą. Ale powiem Wam więcej, rzuciłem wyzwanie grupie biegamyrazem, że jestem skłonny ukończyć maraton jeśli obiecają mi wspólną kąpiel w naszych zimnych wodach w styczniu :-) Burzliwe negocjacje trwają, a o stanowisku końcowym poinformuję w oddzielnym poście :-)A tak na zakończenie wstawię jeszcze jedną fotkę
Pozdrawiam Was serdecznie i jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy tu zagladają :-)

5 komentarzy:

  1. Podziwiam....ja to kręcąc te moje rurki już mam mięśnie zwiotczałe- ale w rączkach- hahaha.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako wierny (od nie dawna) kibic Twoich wyczynów będę trzymać kciuki za Twój maratoński bieg :-). Mam nadzieję że negocjacje pójdą zgodnie z planem.I chociaż pewnie jeszcze nie wiesz na co się porwałeś WIERZĘ w Ciebie :-).Pozdrawiam Wredny Śledzik :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. zaglądam, oglądam i kibicuję :) Dziękuję za odwiedziny u mnie. Serdecznie zapraszam. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. A to dlatego nie odbierasz telefonów jak dzwonię,lub jak odbierasz to tak dyszysz i stękasz,a ja myślałam ,że przeszkadzam...przepraszam za tak surowy osąd,a możesz mi podać swój nr.tel?

    OdpowiedzUsuń
  5. Z Taką Ekipą to myślę że możecie biegając okrążyć i cała Polskę w koło.

    OdpowiedzUsuń